Spadek wolnych obrotów i falowanie

[sianiczek]

Witam.
Zaczął się chłodniejszy okres i drobne problemy.
Mój objaw jest taki, że zatrzymuję pojazd i spadają mi obroty na 400-500 (skrzynia na "D") po chwili często dłuższej idzie w górę i jest normalnie. Jak wrzucę na "P" to od razu obroty się stabilizują. Rozumiem, że na "D" silnik jest obciążony ale na benzynie tego nie ma. Ustawiłem na parowniku (LPG na śrubę I gen.) większą dawkę gazu wolnych obrotów to się trochę poprawiło, ale za to obroty falują 600-800. Zdarzy mu się spaść również na 500. Krokowiec przeczyszczony mam nadzieję dokładnie syfu dużo nie było. Jutro zmienię filtr powietrza, ale myślę, że to nie pomoże.
Macie jakieś pomysły? Na sekwencję zmienić ciężko bo do Lukiego dość daleko w razie problemów .
_________________
Plymouth Grand Voyager (jajko)3,3 1995r. - zagazowany Igen.

[zwierzak]

Tez mam podtlenek LPG i miałem podobny problem po dokładnym wyczyszczeniu reduktora LPG. Pojechałem do gazownika który wpiął w układ lambdę i ślicznie ustawił w jednej chwili wszystkie dolegliwości ustąpiły.
_________________

Pontiac Trans Sport 93' 3.1
Pontiac Trans Sport 92' 3.1 Black Edition
Chłopaki maja Pontiaki !!!

[sianiczek]

Ślicznie tylko napisz jeszcze czy spalanie zwiększyło się czy zostało takie samo. A i jeszcze taka mała dygresja. Jak zmieniałem jakieś 3 miechy temu parownik i paliło mi auto 20l/100 to jeden "renomowany" gaziarz ustawiał na słuch i zakręcił wolne obroty - oczywiście pierwsze skrzyżowanie i zgasł. Drugi natomiast miał Forda Aero i zdziwiony bo jego poniże 20l nie schodzi. No porażka w tym kraju. Ustawiłem sam i pali na śrubie 15l/100. Czy mam otwierać warsztat?
_________________
Plymouth Grand Voyager (jajko)3,3 1995r. - zagazowany Igen.

[zereb]

Kolego ja nie mam falowania na LPG ale auto potrafi mi zgasnąć przy zwalnianiu, mam tak jak mam niej jak pół butli gazu. Na benzynie cycuś malina. Odpowietrzenie z pokrywy zaworów mam puszczone pod auto więc krokowiec mam czysty. Nie mam pomysłu co dalej. Mam instalacje 2gen...
_________________
Chrysler T&C AWD 3.8LPG 1998r

[sianiczek]

Z tego co mi się wydaje możesz mieć już zużyty parownik albo za mocno przykręconą śrubę na nim. Pomijam sprawę regulacji komputera gazowego.
Miałem kiedyś taki objaw to zmieniłem cały parownik 220zł OMVL. Jestem z niego zadowolony nawet jak obroty spadają na 500 to jakoś wiem, że nie zgaśnie. Po odkręceniu o pół obrotu śrubki od wolnych obrotów objaw prawie zniknął, ale jeszcze coś czasem się zdarzy.
_________________
Plymouth Grand Voyager (jajko)3,3 1995r. - zagazowany Igen.

[zereb]

Właśnie się wybieram do speców od gazu coby mi tam zobaczyli do środka...
_________________
Chrysler T&C AWD 3.8LPG 1998r

[zwierzak]

[zereb]

qrde dziwni ci goście na żernickiej, dwa razy już byłem z sintrą na regulacji i chcieli mi wcisnąć sekwencję, ale po wymianie świec i kabli nie ma co marudzić na instalkę 1gen. Do mojego jajka też chcieli montować sekwencję, ale mój zaprzyjaźniony gazownik kazał ją zostawić jeżeli nie mam z nią problemów. Narazie mam problem tylko z tym gaśnięciem ale zrobię parownik i powinno być gites.
_________________
Chrysler T&C AWD 3.8LPG 1998r

[sianiczek]

Ja też chciałem już zmieniać na sekwencję, ale pomyślałem najpierw o parowniku. Po wymianie przestał gasnąć. Więc warto wymienić. A gaziarz dobrze Ci mówi. Sekwencja jest super, ale jak fura bez problemu śmiga to nie ma tam się co zepsuć. Na sekwencji: wtryski, komputer, map sensor no i kwestia ustawień. Czasami trzeba mieć duuużo cierpliwości do gazowników. Faktem jest, że jak wszystko super ustawione to jazda miód malina.
_________________
Plymouth Grand Voyager (jajko)3,3 1995r. - zagazowany Igen.

[zwierzak]

u mnie nie za bardzo jest jak zamontować sekwencje
_________________

Pontiac Trans Sport 93' 3.1
Pontiac Trans Sport 92' 3.1 Black Edition
Chłopaki maja Pontiaki !!!

[zereb]

No i mam nowy reduktor po pierwszej przejażdżce stwierdzam stabilne niskie obroty i narazie nie gaśnie.
_________________
Chrysler T&C AWD 3.8LPG 1998r

[sianiczek]

To super. Ciekawe jeszcze jak ze spalaniem. Ja ustawiałem przez 2 tygodnie i zwiedziłem kilku gaziarzy zanim ustawiłem odpowiednią dawkę. I to sam na dodatek bo po ustawieniach przez gazowników samochód gasł. Napisz jeszcze jaki parownik kupiłeś.
_________________
Plymouth Grand Voyager (jajko)3,3 1995r. - zagazowany Igen.

[zereb]

Parownik lovato.
_________________
Chrysler T&C AWD 3.8LPG 1998r

[sianiczek]

Ja mam OMVL z oddzielną śrubką od wolnych obrotów.
_________________
Plymouth Grand Voyager (jajko)3,3 1995r. - zagazowany Igen.

[zereb]

Po zdemontowaniu kolektora dolotowego pojawiło mi się falowanie obrotów jak zimny silnik. Jak się zagrzeje to znika. Efekt tylko sprawdzony na paliwie bo na gaz przełącza się jak już ciepły...
_________________
Chrysler T&C AWD 3.8LPG 1998r

[zwierzak]

a lewego powietrza nie łapie ?
_________________

Pontiac Trans Sport 93' 3.1
Pontiac Trans Sport 92' 3.1 Black Edition
Chłopaki maja Pontiaki !!!

[zereb]

jeszcze nie sprawdzałem. Ale jak się zagrzeje to obroty się stabilizują.
_________________
Chrysler T&C AWD 3.8LPG 1998r

[wmarek65]

a odpowietrzenie przedniej głowicy do filtra założone?
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas

[zereb]

Mam zaślepione a wężyk idzie sobie do tyłu tak jak z tylnej głowicy, przynajmniej przepustnica się nie brudzi...
_________________
Chrysler T&C AWD 3.8LPG 1998r

[sianiczek]

Jak zdejmowałeś kolektor to mam nadzieję, że dałeś nową uszczelkę bo jak nie to raczej łapie lewy tlen. Jeszcze kwestia silnika krokowego i przepływomierza - przeczyść może pomoże. A może przewód podciśnienia gdzieś nie podpięty albo słabo wsadzony?
_________________
Plymouth Grand Voyager (jajko)3,3 1995r. - zagazowany Igen.

[zereb]

Kolektor na sylikon. Wcześniej dawało radę. Jutro i tak czeka mnie dłubanie więc ogarne...
_________________
Chrysler T&C AWD 3.8LPG 1998r