Chrysler Cirrus silne głuche bicie na zakretach w kołach

[Alex]

Witam

Mam problem z autem moim własciwie juz od dawna i w koncu postanowiłem go usunąc jednak nie udało sie jeszcze więc postaram sie jak najdokładniej go opisać może ktoś miał podobnie i trafnie podpowie co wymienić jeszcze.

Problem dotyczy przedniego zawieszenia a mianowicie podczas pokonywania zakętów, przy czym im ostrzejszy zakręt tym bardziej słychac głuche bicie w kołach przednich. Jest też wyczywalne ale znacznie brdziej delikatne bicie na nich pod czas jazdy na wprost jak i przy hamowaniu.

Byłem na diagnostyce wykazała że do wymiany są oba sworznie górnch wachaczy oraz łączniki stabilizatorów wiec oba wymieniłem - częsci zresztą zakupiłem tu na ASU. Niestety nadzieja ze te głuche dzwięki ustąpią uleciała przy pierwszym zakręcie. Pojechałem ponownie na diagnostykę co by sprawdził diagnosta czy wszytko poprawnie zmontowali i niby luzów już nie ma ale bicia jak było słychac tak słychac dalej podczas jazdy. Jeśli chodzi o tarcze były kiedys przetaczane.
Dodam jeszcze że kręcąc kierownica na postoju da sie usłyszec takie pojedyncze głuche stukniecie.

Ma cie jakies pomysły jak usunąc te bicia co jeszcze wymienic osobiscie przymierzam sie do wymiany tarcz ale nie chiał bym wymieniac pokolei wszytkiego bez sensu z nadzieja że moze trafie w dziesiątke w koncu.

dzięki za pomoc

Alex
_________________
Chrysler Cirrus LXi/6V/2.5/1995r

[sibi77]

sprawdzałeś górne mocowanie McPhersona dokładnie chodzi mi o łożyska oporowe
_________________
Chrysler Grand Voyager 3.3 AWD 94r. + LPG II gen.
www.tajemnicevoyagerow.inten.pl - forum rodziny Chryslera Voyagera

[Alex]

nie nie sprawdzłem kolumny a ci co wymieniali sworznie tez chyba nie a mogli bo z tego co wiem to wyciagali całą kolumne Macpersona wraz z wachaczem.
_________________
Chrysler Cirrus LXi/6V/2.5/1995r

[sibi77]

hmmm rozebrać McPhersona to 10 minut roboty i to bez spec narzędzi aby ściągacze do sprężyn.
_________________
Chrysler Grand Voyager 3.3 AWD 94r. + LPG II gen.
www.tajemnicevoyagerow.inten.pl - forum rodziny Chryslera Voyagera

[wader71]

Mi to wygląda na przeguby półosi i to te przy piastach - diagnosta mógł tego nie wyczuć.
Tylko odgłosy przegubów to raczej chrupanie a nie bicie.
Ogólnie przy uszkodzonych przegubach żadnych luzów na zawieszeniu nie będzie.
_________________
Pontiac VIBE '04 LPG-Luky
Chlopaki maja Pontiaki !!!

[Alex]

wader71 no własnie odłosy przegłubów to bardziej takie terkotanie i napwno inaczej brzmi bo w poprzednim aucie pare razy to miałem wiec to nie jest to samo napewno. To co ja mam to można by rzecz że nawet słychac na kołach gdy dochodzi a Makpersona łożyszko to bym chyba raczej słyszał wyżej gdy by było wybite- prawda?
_________________
Chrysler Cirrus LXi/6V/2.5/1995r

[sibi77]

[MarkSeven]

Stawiam na opony Aby sie przekonac -zrob rotacje - tylne wrzuc na przod po przekatnej.A najlepiej to jest zalozyc nowe. A tak wogole: kiedy ostatnio robiles rotacje? W usa co lepsze serwisy ogumienia zalecaja nawet co 3 tys.mil.Oczywiscie bezplatnie - jest to wliczone dozywotnio w cene opon.Rotacja + wywazenie. Najbardziej halasliwe po niewielkim przebiegu sa zawsze opony letnie,szczegolnie te z duzym indeksem predkosci.Najcichsze - dobre wielosezonowki z indeksem predkosci S.

[Alex]

MarkSeven to nie wina opon i felg raczej tez nie bo juz podstawiałem komplet innych kół z ogumieniem, zresztą a porónywanuie tego bicia do szumu opon to juz wogóle to duże nieporozumienie - wiem jak szumią opony.
_________________
Chrysler Cirrus LXi/6V/2.5/1995r

[kasa]

A sprawdzałeś listwe kierowniczą przy podniesionych obu kołach?
Czy nie ma luzu ? wystarczu minimalny, może drążki kierownicze?
_________________
Chrysler Cirrus 2.5 V6 / Fiat Marea 1.6 .Wcześniej 14 innych mniej lub bardziej udanych samochodów.

[zereb]

Sprawdz stan wewnętrznych krzyżaków półosi.
_________________
Chrysler T&C AWD 3.8LPG 1998r

[sibi77]

[Alex]

[sibi77]

Pewnie chodziło o przeguby wewnętrzne ale one by dawały oznaki podczas jazdy i w granicach pewnej prędkości.
_________________
Chrysler Grand Voyager 3.3 AWD 94r. + LPG II gen.
www.tajemnicevoyagerow.inten.pl - forum rodziny Chryslera Voyagera

[zereb]

Tak chodzi o przegub wewnętrzny.
_________________
Chrysler T&C AWD 3.8LPG 1998r

[Alex]

Aktualnie Panowie czekam na nowe tarcze. Jak dojdą i nie będzie poprawy będziemy dalej kombinować.
_________________
Chrysler Cirrus LXi/6V/2.5/1995r

[funkykoval]

[marcys]

raczej falsz...
pomysl teraz o milonach? ludzi w polsce ktorzy jezdza na uzywkach niewiadomego pochodzenia z niemiec czy innych landow...te miliony ludzi "na tym" jezdzi i jakos prasa nie informuje o milionach uszkodzonych opon a przeciez nikt ze sprowadzaczy opon nie oznacza na jakim kole, ba nawet na jakim aucie jezdzila dana opona pozatym 3kmil to coz to za smieszny przebieg? przy prawidlowej geometrii i normalnej jezdzie opona po takim przebiegu praktycznie sie nie zuzywa wiec nie moze byc mowy o jakims znaczacym zuzycia w odniesieniu do danej strony/osi auta
_________________
T&C 3.3 2001`

[MarkSeven]

Tez uwazam ze falsz.No pomysl tylko...Przeciez to najwiecej w usa zaleca sie rotacje.I producent w instrukcji , i serwisy oponiarskie .Gdyby rotacja rzeczywiscie powodowala uszkodzenia - to producent i serwisy nie wyplacili by sie na odszkodowania.Bo w razie powazniejszego wypadku spowodowanego awaria ogumienia niejeden adwokat spokojnie moglby to udowodnic opierajac sie na wiedzy....np. Wulkanizatora z Polski No a w instrukcji natychmiast pojawil by sie wielki napis w stylu "Uwaga!!!Nie zalecamy rotacji pod grozba awarii opony!" >><< W skali tak wielkiej ilosci pojazdow kazda drobna oszczednosc przynosi duze korzysci, zwlaszcza ekologiczne.Obliczono,ze czesta rotacja poprawia bezpieczenstwo i zmniejsza zuzycie opon, i skrocono zalecany okres z 6 do 3kMil.Robi sie to za darmo - przez cala gwarancje na opony - czyli przez 40 do 65kMil w zaleznosci jaka opona. Zaleca sie tez napelnianie azotem - obliczono ze oszczedza sie rocznie miliony opon dlatego,ze cisnienie nie zmienia sie w zaleznosci od temperatury. Instrukcja : http://www.tirerack.com/tires/tiretech/techpage.jsp?techid=43

[funkykoval]

no i kolejny mit obalony..

Nadmienie, ze kolega wulkanizator jest swiecie przekonany do swoich racji bo ostatni raz kiedy mi zakladal opony zimowe, na oponach letnich (oprocz znakow przod/tyl) - zaznaczyl strzalka, przed demontarzem, kierunek obracania sie kola..
Moze nie dokonca chodzi o uszkodzenie, a raczej o komfort jazdy (bicie, halas) :?:

Mozna by wysnuc hipoteze, ze wlasnie owe czeste przekladanie opony powoduje, ze nie ma sie czym martwic... Oczywiscie zagadnienie nie dotycz opon kierunkowych, a wydaje mi sie, ze tych jest znacznie wiecej na rynku i moze wlasnie dlatego "problem" jest niszowy (nie dotyka milionow).
Osobiscie daaawno nie mialem do czynienia z opona nie kierunkowa... do czasu, az zakupilem auto ze stanow.
_________________
pozdrav
T&C 3.8 2008

[Alex]

Panowie nowe tarcze założone a poprawy żadnej a jest nawet gorzej niż było gdyż teraz z kół cały czas dochodzi mi hałas głuchego tarcia i pisk w lewym kole przy hamowaniu, czuć tez lekkie bicie na kołach nawet jadąc na wprost które wraz ze wzrostem prędkosći sie pogłebia, przy hamowaniu też czuć lekkie bice na kołach, sama kierownica również w czasie jażdy cały czas lekko drga - juz mnie szlag trafia z tym autem normalnie poradz cie coś bo go na żyletki oddam i tak sie skonczy moja przygoda z amerykańskimi samochodami.

A sam fachman co wymieniał te tarcze powiedział ze te obwiawy są podobno według niego spowodowane tym że stare klocki są nie dopasowane do nowych tarcz i że z czasem się ma to unormowac - na tarczach zrobiłem aktualnie nie całe 200km z prędkościami chwilowymi do max 130km/h ale hamować starałem sie zawsze w miare delikatnie.

Alex
_________________
Chrysler Cirrus LXi/6V/2.5/1995r

[sato]

Klocki muszą się dopasować ja miałem podobnie nie było mocnych drgań ,ale po czasie ustały a tarcze miałem przetaczane.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300

[Alex]

Witam.
Problemem został rozwiązany przez wymianę lewej przedniej piasty.
Jest już nie mal idelanie , aczkolwiek pozostał problem z trzęsącą sie kierownica podczas jazdy

dziękuję za pomoc
pozdrawiam
_________________
Chrysler Cirrus LXi/6V/2.5/1995r

[kobys]

Nadmienie, ze kolega wulkanizator jest swiecie przekonany do swoich racji bo ostatni raz kiedy mi zakladal opony zimowe, na oponach letnich (oprocz znakow przod/tyl) - zaznaczyl strzalka, przed demontarzem, kierunek obracania sie kola..


Kolego dobrego masz wulkanizatora :>), jak zaznaczysz LP czyli lewy przód, to ta opona zawsze będzie kręciła się w tą samą stronę, nie ma inne możliwości
_________________
chrysler town&country 1997r 3.8, jasna skórka i fajnie się śmiga z rodzinką, jeep ...się utopił, ford sprzedany ale jest primera na wypasie plus szukam znowu JEEPA szerokiego do zabawy... 

[szczery2008]

Prześledziłem temat i super,że piasta dała oczekiwany rezultat,choć nie do końca; natomiast innym użytkownikom taka podpowiedź,stukanie miałem przez szerokie alufelgi na których ćwok(wulkanizator)założył odważnik od wewnętrznej,który uderzał w kopyto"Macpersona".

[kobys]

dlaczego mówisz na swojego wulkanizatora - ćwok
bardzo dobry znawca tematu
nie każdy potrafi założyć tak ciężarek, który uderzając w inną rzecz nie odpadnie
wery gut wulkanizator hahaha
_________________
chrysler town&country 1997r 3.8, jasna skórka i fajnie się śmiga z rodzinką, jeep ...się utopił, ford sprzedany ale jest primera na wypasie plus szukam znowu JEEPA szerokiego do zabawy... 

[szczery2008]

W tym to masz rację! sam bym na to nie wpadł teraz sam zmieniam sobie opony,a odważniki naklejam,może nie odpadną Pozdrowionka.