przy np 100 km/h spadają obroty, na wolnych 500 obr/m

[kobys]

witam
założyłem nowy parownik lovato, bo stary landi renzo się wysypał a nie chciało mi się w nim grzebać
jest elegancko, śmiga aż miło, ale zauważyłem, że jak się rozgrzeje to jadąc np. 80 km/h po odpuszczeniu gazu nie trzyma jakby na biegi tylko obroty spadają do 1000. jak się zatrzymam to obroty potrafią spaść do nawet 400. nie gaśnie. ta górna śruba - miedziana, jest od wolnych obrotów, w parowniku, ale czy ją wykręcić czy wkręcić, nie mam ani obd2 ani nic innego, jak zrobić to na tzw. oko
_________________
chrysler town&country 1997r 3.8, jasna skórka i fajnie się śmiga z rodzinką, jeep ...się utopił, ford sprzedany ale jest primera na wypasie plus szukam znowu JEEPA szerokiego do zabawy... 

[sianiczek]

Ja mam parownik OMVL też ze śrubą od wolnych. Testowałem to wszystko przez jakiś tydzień. Odkręć tę śrubkę od wolnych np o 1 obrót (dobrze czymś zaznaczyć punkt na śrubie zrób rysę czy coś takiego) Pojeździj trochę i obserwuj. Jak na wolnych będzie już OK to zacznij przykręcać tę drugą śrubę aż spalanie będzie zadowalające, ale i moc normalna.
_________________
Plymouth Grand Voyager (jajko)3,3 1995r. - zagazowany Igen.

[kobys]

czyli jak odkręcę śrubę od wolnych to spalanie może wzrosnąć ?
czyli jak wolne będą ok, to śrubę od dawki paliwa do miksera trzeba stopniowo przykręcać i czaić spalanie?
_________________
chrysler town&country 1997r 3.8, jasna skórka i fajnie się śmiga z rodzinką, jeep ...się utopił, ford sprzedany ale jest primera na wypasie plus szukam znowu JEEPA szerokiego do zabawy... 

[sianiczek]

dokładnie
najlepiej sprawdzać spalanie po przejechaniu 100km (wcześniej zatankuj do pełna) i zatankowaniu ponownie. Jak spalanie za duże to przykręć jeszcze. Tylko tankuj na tej samej stacji.
_________________
Plymouth Grand Voyager (jajko)3,3 1995r. - zagazowany Igen.