Rozne rodzaje AWD, 4WD i 4x4

[dood]

Czesc,

Jest sporo zamieszania w internetowych opisach roznych odmian napedow na obie osie, jakie stosowano w "amerykanach".

Kto wie, czy w ktoryms aucie jest STALY, drogowy naped na obie osie (ale nie taki, ktory sie dynamicznie wlacza w razie uslizgu jednej osi, tylko taki, gdzie czesc momentu jest caly czas kierowana na jedna z osi)? Cos jak tryb 4H w skrzyniach SuperSelect, napedy w quattro czy napedy Subaru.

Kto wie, czy w ktoryms "amerykancu" jest klasyczny srodkowy (miedzyosiowy) dyferencjal, a nie wiskoza itp. historie?

Dla zawezenia proponuje - nie piszmy o Jeepach ani o autach starszych niz powiedzmy z 1995 r.
_________________
T&C 3.8 AWD 2001

[dbialek]

nie jestem fachowcem, ale Dodge Durango ma stały napęd na 4 koła - czyli AWD. Niemożna go nawet rozłączyć. jest też pokrętło 4HI i 4LO.
_________________
Dodge Durango 2003; MAGNUM; V8; 4,7 l. ciągam nim domki handlowe z www.ekojarmarki.pl ...

[dood]

No wlasnie nie jestem wcale taki pewny. W Voyagerach tez nazywa sie toto AWD, ale nie jest napedem stalym, tylko dolaczanym automatycznie.

A przelacznik 4hi i 4lo wskazywalby wlasnie, ze domyslnie dziala jakis tryb automatyczny.
_________________
T&C 3.8 AWD 2001

[koni2305]

AWD w Durango jest stały z podziałem mocy 60% tył 40% przód. W wielu autach nowszych AWD jest sterowane komputerem cały czas idzie na jedną oś napęd, a jak wykryje poślizg któregoś z kół to komp. dołącza kolejne koła (tak może być w Vojtku, ale pewności nie mam). W Durango 4HI było z blokadą więc nie polecam skręcać kołami na tym przełożeniu (można załączyć do prędkości 30mil/h) tylko na śliskim bo wszystkie koła idą z taką samą prędkością. 4LO natomiast reduktor, więcej momentu jest kierowane na koła ale z utratą prędkości (wolna jazda w terenie, można załączyć tylko na postoju w pozycji wybieraka N).
_________________
Miałem fajne DODGE DURANGO 2001 4,7, mam nadzieję że jeszcze kiedyś będzie.

[dood]

[koni2305]

Ludziska w Vojtkach aby paliły mniej wymontowują przednie półosie, ja się pytam to po kiego kupili 4x4.
A tu masz filmik pokazujący AWD sterowane kompem i nie:
http://www.youtube.com/watch?v=HvqQuC_8VrM
Bez kompa niby masz 4x4 ale też możesz nie wyjechać przekonałem się o tym osobiście pewnej zimy.
_________________
Miałem fajne DODGE DURANGO 2001 4,7, mam nadzieję że jeszcze kiedyś będzie.

[dood]

Jakbys w Voyu wyjal przednie polosie, to daleko bys nie zajechal.

Wyjmuja, ale TYLNE, a nawet caly wal napedowy. Ja tez nie wiem po co.

Roznica w spalaniu to jakis litr na setke.

Co do kompa i jego braku - moim zdaniem najlepsze istniejace dolaczane 4x4 to mechanizmy oparte o Torsena lub hydraulike, czyli sprzeglo wieloplytkowe lub sprzegla "wykrywajace" roznice predkosci (jak tam sie to fachowo nazywa - overruning clutch). Stare VW mialy czysto mechaniczne syncro i radzily sobie (jak na osobowki) doskonale. Tak samo Subaru.

Z kolei rozne HRV, CRV itp. maja to wszystko skomputeryzowane i czasem nie dziala w ogole.
_________________
T&C 3.8 AWD 2001

[Maxudosik]

W Jeepie Gr Cherokee WJ(quarda-drive) też jest tylko napęd tył, a w razie co Wisko dołącza napęd przód. Nie potrzeba do tego żadnego kompa, wszystko robi olej a raczej jego ciśnienie które się wytwarza gdy różnica miedzy tyłem a przodem jest zbyt duża. Dopiero przełożenie skrzyni na 4LO powoduje blokadę reduktora i 4 koła idą równo.
_________________
Jeep Grand Cherokee WJ 02' 4.7L
Pontiac Trans Sport 94' 3.8L
ex. Chevrolet Trans Sport 99' 3.4L
ex. Dodge Grand Caravan II 00' 3.3L (196KM)
ex. Pontiac Trans Sport 94' 2.1 TD 125KM